Świat bez kresu...
jezus jest zajebisty, mówi ojciec marek,
jak oberwanie chmury albo jeszcze bardziej.
z nauczycielem reli nie zgadza się prowincjał zakonu,
według niego jezus nie jest zajebisty.
ja myślę, że jest. może nawet bardziej niż zidane
albo najnowszy model porsche.
bo z iphone szedłby pewnie łeb w łeb.
popieram, mówi o ojcu marku stryjek z miasta,
bębniąc palcami po świeżym obrusie.
ale matka obrzuca go nieprzyjaznym spojrzeniem.
ty bydź lepiej cicho, mówi matka
i wyciąga z futerału na łyżki swoich dwunastu
apostołów
jak oberwanie chmury albo jeszcze bardziej.
z nauczycielem reli nie zgadza się prowincjał zakonu,
według niego jezus nie jest zajebisty.
ja myślę, że jest. może nawet bardziej niż zidane
albo najnowszy model porsche.
bo z iphone szedłby pewnie łeb w łeb.
popieram, mówi o ojcu marku stryjek z miasta,
bębniąc palcami po świeżym obrusie.
ale matka obrzuca go nieprzyjaznym spojrzeniem.
ty bydź lepiej cicho, mówi matka
i wyciąga z futerału na łyżki swoich dwunastu
apostołów
Komentarze
Prześlij komentarz