a ja wczoraj, tzn w czwartek wieczorem, miałem okazję posłuchać tego oto na żywo. nie powiem, że da się zanucić potem, ale środkowa i ostatnia część rozkładały na łopatki w okolicznościach dżwięku https://www.youtube.com/watch?v=Et8pUMm0VE8
Crumba świetne są Czarne anioły. Powyższe nie do słuchania na komputerze, nawet pomijając, że wytrwać do środkowej części nie każdy zdoła :)
zeen, jakby to powiedzieć... oj, jak mnie się nie chce... a i myślę nad sposobem, bo ręcznie przerzucać wszystko to mitręga, a sposób, który sobie pierwej obmyśliłem, nie działa. ale nie pali się... chyba. w sumie to jeszcze nawet wszystkich notek nie wrzuciłem :)
Jakbym skądś już znał tę melodię...
OdpowiedzUsuńNie może być!
OdpowiedzUsuńTo co będzie z komentarzami z wcześniejszych wpisów, bo wciąż nie widzę...
OdpowiedzUsuńa ja wczoraj, tzn w czwartek wieczorem, miałem okazję posłuchać tego oto na żywo. nie powiem, że da się zanucić potem, ale środkowa i ostatnia część rozkładały na łopatki w okolicznościach dżwięku
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=Et8pUMm0VE8
Crumba świetne są Czarne anioły. Powyższe nie do słuchania na komputerze, nawet pomijając, że wytrwać do środkowej części nie każdy zdoła :)
OdpowiedzUsuńzeen,
jakby to powiedzieć... oj, jak mnie się nie chce... a i myślę nad sposobem, bo ręcznie przerzucać wszystko to mitręga, a sposób, który sobie pierwej obmyśliłem, nie działa. ale nie pali się... chyba. w sumie to jeszcze nawet wszystkich notek nie wrzuciłem :)
To powiem tylko jedno: to spory zawód...
OdpowiedzUsuńA tam, przecie i tak nikt tego nie czyta *_*
OdpowiedzUsuńA mnie się jakoś nic tej wiosny nie chce.
spory zawód spotkał zeena
OdpowiedzUsuńświadka odchodzących blogów
(ty by się przydało pociągnąć rymem i rytmem, ale też mi się nie chce)
p.s.
hokokufy są?
hokokufy mają być :)
OdpowiedzUsuńspory zawód spotkał zeena
świadka odchodzących blogów
regres, pustka i migrena
tak na miarę zmierzchu bogów
zmierzch w południe, zmierzy przed świtem,
OdpowiedzUsuńbogów ni ma, poszli w siną....
zmierzch w południe, zmierzch przed świtem,
OdpowiedzUsuńbogów nima, poszli w siną....
wszystko staje się niebytem
tylko ryby jeszcze płyną...
Płynie sobie także morał:
OdpowiedzUsuńjuż nie będzie to, co wczoraj...
wczoraj było, jutro było
OdpowiedzUsuńwszyscy płaczą: się skończyło.
lecz mawiają stare konie:
co ma wisieć, nie utonie
Co utonie to wypłynie
OdpowiedzUsuńRaczej wiosną niźli w zimie