Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2010

Jesienne koty

Obraz
Jest tak jakoś, że o jesieni pisze się tylko przy jesieni, czasem wcześniej, czasem trochę później, gdy już szaruga i ziąb na dworze, ale zawsze to jest przy jesieni - kto by o jesieni pisał przy wiośnie? I jesień jest w tym nawet trochę poszkodowana, bo o lecie czy o wiośnie piszemy nieraz, gadamy nie tylko przy lecie czy przy wiośnie, ale i w zimie czasem, a i o lecie przy wiośnie, i o wiośnie przy lecie... No, ale jak już jesień przyjdzie, to przy niej ani o wiośnie, ani o zimie, ani o lecie, tylko o jesieni. To może i jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie, co?