Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2008

Martwa natura

Obraz
...niedbały gest porzuconych noży, wydęcie zmiętej serwety, w którą słońce wszywa kawałek żółtego aksamitu, niedopity kieliszek, lepiej ukazujący w ten sposób szlachetną falistość swoich kształtów, a na dnie jego witrażu, przejrzystego i podobnego do zagęszczenia dnia, resztkę wina ciemnego, ale migocącego światłem.

Angelologia

Obraz
Dawno nie objaśnialiśmy żadnego obrazu. Tym razem będzie to Ranny anioł Hugo Simberga. Historia na pierwszy rzut oka banalna. Anioł, nieprzyzwyczajony do ziemskich wertepów, zahaczył stopą o wystający korzeń czy kamień, wykopyrtnął się i rozbił głowę, a może nawet coś sobie połamał. Znaleźli go dwaj młodzieńcy i teraz niosą poobijanego na izbę przyjęć.